ZAMKI, zameczki, zamcury. Chodzi o to, że Walię i Szkocję można kochać za piękno natury, ale to do Anglii jeździ się po historię, która często wcale nie siedzi pochowana za ogrodzeniami i opłatami za wstęp, ale żyje pomiędzy ludźmi, dzieląc ich codzienność, nie wadząc nikomu, gdzieś tam w tle. O Wells usłyszałam przypadkowo w telewizorze.

Biblioteka Gimnazjum nr 3 w Będzinie- bibliotekarka na gigancie. Czytelnicy tego bloga przyzwyczajeni do mojej kilkuletniej systematycznej aktywności pozostali pewnie w zdumieniu, czemu nagle nastąpiła cisza. Otóż moją miłość do pracy w bibliotece zastąpiły przygotowania na przyjęcie miłości największej.

Na przełomie stycznia i lutego zawitało do nas przedwiośnie. Spotkałam je oczywiście na działce, w zeszłym tygodniu, ale zdjęcia dopiero dziś. Goździk kwitł aż do pierwszych śniegów. I ledwie śniegi stopniały- zawiązuje nowe pąki. Niezmordowany gatunek, a kupiony w zeszłym roku w Yukka za jakieś 5zł.

Blog o czytaniu, czytelnictwie i książkach! Doktorat i dorobek naukowy. Nowe przyjemności i krótka przerwa na blogu. W związku z pojawieniem się Nowego Członka Rodziny będę chwilowo pochłonięty innymi obowiązkami i nowymi przyjemnościami. Granatową sukienkę, a inny autor swoją radości ogłaszał wszem i wobec. Co czytać Dziecku w brzuchu Mamy? Maja 15, 2017.

Już dawno nie buszowałam w internecie poszukując książkotrzymaczy. Prawie zapomniałam jak wiele radości mi to sprawiało! Koniecznie trzeba naprawić ten błąd! Niby takie nic, tylko wygięta półka, ale efekt bardzo ciekawy! A takie udawane książki na książki? Efekt stosiku w wielu wnętrzach jest wręcz pożądany, a ten konkretny pozwala uniknąć spektakularnego upadku, gdy książka, którą sobie upatrzyliśmy, leży na samym dole.

Terry Pratchett - Nauka Świata Dysku I. Wtorek, 12 stycznia 2016. Zmiany, zmiany, zmiany! Nie przeklinam, mam tylko zajebiście wyszukane słownictwo. Poniedziałek, 11 stycznia 2016.

Wtorek, 25 lutego 2014. A i jeszcze z rozpoznawalnych pojawił się. Jestem od kilku dniu absolutnie obezwładniona polskim duetem.

Dla jednych malarka przereklamowana, dla innych nietuzinkowa i utalentowana. Liczne reprodukcje obrazów i fotografii nie pozostawiają wątpliwości, że Kahlo miała własny, niezwykle barwny styl, z którego chętnie korzysta dzisiaj świat mody i sztuki oraz producenci gadżetów. Abstrahując od smutnego życia głównej bohaterki, przyznaję, że Fridę Kahlo prywatnie.

Trzeci tom sagi o Debrenie. To ile jeszcze trzeba czekać na kolejny tom mojego ulubionego pisarza fantastyki.